Trwa ustalanie miejsca ukrycia zwłok; podejrzany mógł myśleć, że sprawa się przedawniła
fot. PAP
W sprawie śmierci dziennikarza Marka Pomykały z Sanoka będą kolejne zarzuty. Trwa ustalanie miejsca ukrycia zwłok. Do zatrzymania byłego milicjanta podejrzanego o zabójstwa z 1985 i 1997 r. przyczynił się on sam. Mógł myśleć, że przestępstwa się przedawniły – wynika z informacji prokuratury.